Reklama

Kradzież karty bankomatowej

23/02/2017 14:25

Kradzież karty bankomatowej może się naprawdę skończyć źle dla posiadacza, nawet gdy złodziej nie zna PIN-u.

Płacenie kartą zbliżeniową  jest wygodne. Przykładasz i już, do pewnych kwot kodu PIN wystukiwać nie trzeba. Ale ta właśnie wygoda może też obrócić się przeciwko nam. Przekonała się o tym mieszkanka Błonia.

 

Kradzież karty bankomatowej

Do dyżurnego policji w Błoniu zgłosiła się kobieta, która stwierdziła, że ukradziono jej kartę bankomatową, a następnie ktoś dokonał w krótkim odstępie czasu kilku transakcji w szeregu sklepach w okolicy. Złodziej robiłby zakupy zapewne znacznie dłużej, gdyby nie fakt, że w jednym ze sklepów przekroczył limit wydatków i zaistniała konieczność wprowadzenia PIN-u. A że go nie znał, karta została zablokowana.

Policjanci natychmiast udali się do sklepów, gdzie dokonywane były transakcje. Zabezpieczyli i odtworzyli materiał z monitoringu. Tak zidentyfikowali 28-letniego mieszkańca z Błonia. Okazało się przy tym, że Damian W. płacąc skradzioną kartę, kupował wyłącznie alkohol. Wydał w ten sposób 260 złotych.

W trakcie policyjnego postępowania okazało się też, że Damian W. ma znacznie więcej na swoim sumieniu. W styczniu 28-latek ukradł glizy papierosowe, tytoń, wino i papierosy o łącznej wartości około 3,5 tysiąca złotych. Mężczyzna przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów i dobrowolnie poddał karze.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo iKampinos.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do