
Dla wielu osób w lecie nadchodzi czas odpoczynku – to wtedy wybieramy się na wakacje, wykorzystujemy urlopy, wypoczywamy. W różnych miejscach. Czasem tylko w domu, ale jednak większość z nas stara się wyrwać za miasto, wyjechać gdzieś, w tym również do bardziej egzotycznych zakątków, niż bałtyckie plaże. W każdym z tych miejsc towarzyszy nam słońce, co z jednej strony może cieszyć, z drugiej jednak – niekoniecznie.
Uwaga na słońce
Słońce, mimo swoich niewątpliwych zalet, niesie również zagrożenia. Od dobrych kilkudziesięciu lat zdajemy sobie sprawę ze szkodliwego wpływu nadmiernej ekspozycji na promieniowanie UV, emitowane przez Słońce. Dzieli się ono na trzy pasma, UV A, B i C. To ostatnie jest najgroźniejsze, ale z drugiej strony praktycznie nie dociera do powierzchni Ziemi, więc jego wpływ jest pomijalny. Pozostałe natomiast mogą niestety – w nadmiarze – przysporzyć nie tylko opalenizny, ale również poparzeń słonecznych, podrażnień, nowotworów. Zbyt duże dawki promieniowania UV mogą przyspieszyć rozwój niektórych chorób oczu jak zaćma czy jaskra. Są też jednym z powodów fotostarzenia się skóry, właśnie między innymi wokół oczu, która staje się przez to wiotka, mało atrakcyjna wizualnie, pokryta zmarszczkami. Stąd też każdemu poleca się zakup na lato (i nie tylko) okularów przeciwsłonecznych.
Jak wybrać okulary przeciwsłoneczne ?
Dobór okularów przeciwsłonecznych powinien być bardzo przemyślany, a sam proces decyzyjny warto rozpatrywać na dwóch poziomach. Najważniejsza kwestia dotyczy tego, czy okulary faktycznie skutecznie chronią przed promieniowaniem UV. Wcale nie jest to bowiem oczywiste. Targi, stragany i markety pełne są okularów, które mają ciemne „szkiełka”, jednak brak na nich informacji, by były wyposażone w filtr UV400 – jedyny, który chroni przed pełnym pasmem promieniowania UVA-UVC. Z jednej strony mamy więc produkt bardzo atrakcyjny cenowo, po który wiele osób chętnie sięga, zwłaszcza dzieci – jeśli są to modele kolorowe, fantazyjne, z założenia jednosezonowe. Niestety, jest to działanie bardzo nierozważne. Przyciemnione szkła oznaczają sygnał dla oka, że nie musi już mrużyć się pod wpływem promieniowania słonecznego i może szerzej się otworzyć. To z kolei oznacza, że przez pozbawioną filtrów „osłonę” wpada jeszcze więcej szkodliwego promieniowania UV... Stąd też gorąca zachęta, by osoby poszukujące okularów przeciwsłonecznych robiły to w autoryzowanych sklepach, salonach optycznych, wybierając te modele, które mają oznaczenie UV400.
Drugim kryterium jest oczywiście to, jak będziemy się w nich czuć, czy dobrze w nich wyglądamy, czy okulary są dopasowane do kształtu twarzy, czy trybu życia lub ulubionych aktywności.
Czy każdy może je nosić?
Nie tyle może, ile powinien... Jednak faktycznie, osoby z wadami wzroku wielokrotnie narzekają, że noszenie okularów przeciwsłonecznych powoduje problemy. Jeśli jako sposób korekcji używane są soczewki kontaktowe (https://itvpiaseczno.pl/artykul/soczewki-kontaktowe/1421450), to można je swobodnie zestawiać z okularami na słońce. Jeśli jednak nosimy okulary korekcyjne, to mamy dwa rozwiązania. Zakup osobne pary okularów korekcyjnych z ciemnymi szkłami i filtrami UV, co nie jest tanie. Albo zakup nakładek na okulary – to jednak trzeba przewidzieć już na początku, bo później może być ciężko kupić nakładki pasujące i w dodatku z filtrem UV, a nie jedynie przyciemniające. Jednak każda z tych opcji jest lepsza dla zdrowia niż rezygnacja z ochrony oczu w lecie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie