
Czy odwiedzili Państwo już w tym roku podkampinoską Granicę? Nie? Czas to zmienić. Dzięki dotacjom z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego to miejsce zmieniło się nie do poznania. I czeka na ponowne odkrycie.
Granica to od dawna ważny punkt na mapie Kampinoskiego Parku Narodowego. Węzeł kampinoskich szlaków turystycznych, cmentarz wojenny, na którym spoczywa 800 żołnierzy z września 1939 oraz kilkunastu partyzantów AK, poległych w 1942 r, wraz z niezwykle interesującym pomnikiem. Skansen budownictwa puszczańskiego, dębowa Aleja III tysiąclecia, oraz Ośrodek Dydaktyczno- Muzealny im. Jadwigi i Romana Kobendzów, to tylko najważniejsze atrakcje tego małego-wielkiego miejsca na mapie rodzimej przyrody.
Miłośnicy natury niewątpliwie znali i doceniali Granicę od lat. Mimo a może właśnie dzięki, jej kameralnemu charakterowi, nieco w stylu dawnego krajoznawstwa. Dziś warto spojrzeć na jej nowe oblicze. Oblicze nowoczesnej turystyki nastawionej na promocję lokalnej przyrody i kultury. Miejsce otwarte i wygodne, nie tylko dla spragnionych leśnej ciszy wędrowców z mapą, termosem i plecakiem,
Zmiany rozpoczęły się w 2014 roku od gruntownej modernizacji parkingu. Niegdysiejszy, częściowo betonowany plac, został powiększony, wyasfaltowany, wyposażony w nowoczesne toalety. Na jesieni 2015 oraz w pierwszych tygodniach bieżącego roku zmiany objęły niemal całe otoczenie. Znajdujący się tu od 1985 roku kompleks zabudowań gospodarczych, przeniesionych z różnych części Puszczy Kampinoskiej, został gruntownie wyremontowany. Ze względu na dotychczasowy stan techniczny, ten ciekawy puszczański skansen, nie mógł być udostępniany zwiedzającym, Zmieni się to w tym roku, a odświeżone, uporządkowane obejścia, świeżo grodzone domy i budynki gospodarcze, pokryte nowymi strzechami, mają posłużyć edukacji ekologicznej.
Nowe tabliczki i grodzenia pojawiły się też w Alei III Tysiąclecia, wzdłuż której, od 1999 roku sadzą i nazywają swe dęby, przedstawiciele świata polityki, nauki, religii i kultury. Pierwsze drzewa posadzili tu ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski, ówczesny prymas Józef Glemp i minister ochrony środowiska Jan Szyszko, po latach ponownie sprawujący tę funkcję. Na odchodzącej od głównego szlaku ścieżce w kierunku cmentarza wojskowego została wybudowana zewnętrzna siłownia. Kilka przyrządów do ćwiczeń różnych partii mięśniowych, może być ciekawym dodatkiem do leśnego spaceru.
Największą jednak zmianą w Granicy jest budowa od podstaw drewnianej kładki dydaktycznej na Olszowickich Błotach. Jest ona zakończona wieżą widokową, wznoszącą się na ponad osiem metrów nad unikatowym przyrodniczo obszarem, z której możemy doskonale przyjrzeć się najbliższej okolicy. Kładka jest dodatkowo połączona z pomostem nad Kanałem Olszowickim. Cały teren, jaki możemy podziwiać wokół jest miejscem występowania rzadkiej fauny i flory, a w ich lepszym poznaniu, dodatkowo pomocne są tablice informacyjne ustawione wzdłuż ścieżki.
W zeszłym roku małą Granicę odwiedziło około 65 tysięcy turystów. Była to jednak zupełnie inna Granica niż ta którą możemy zobaczyć już teraz. W momencie gdy las staje się zielony i kwitnący, powracają ptaki, które napełniają to miejsce swym gwarem. W momencie kiedy do puszczy powróciły po ponad półwieczu wilki, a po samej Granicy często przechadza się spacerkiem łosia dama. Warto tam zajrzeć. Warto pokłonić się puszczy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie